|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbyniu11
Stały Bywalec
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ads Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:14, 28 Wrz 2010 Temat postu: LM 2010/2011 |
|
|
Tu podajemy informacje na temat Ligi Mistrzów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zbyniu11
Stały Bywalec
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ads Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:19, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
LM: brazylijska samba na Łużnikach
W meczu 2. kolejki grupy F Ligi Mistrzów Spartak Moskwa pokonał drużynę MSK Żylina 3:0 (1:0). Dla Rosjan to drugie zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach.
Gospodarze przystępowali do spotkania z dorobkiem trzech punktów, które zawodnicy Spartaka wywalczyli w pierwszej kolejce w Marsylii, niespodziewanie wygrywając 1:0. Z kolei mistrzowie Słowacji liczyli na pierwszą zdobycz, gdyż przed niespełna dwoma tygodniami przegrali na własnym boisku z Chelsea Londyn 1:4.
Mecz znakomicie rozpoczął się dla gospodarzy. Już po kilku sekundach gola mógł zdobyć Siergiej Parszywluk, ale minimalnie chybił. W kolejnych minutach piłkarze Spartaka stworzyli sobie kilka doskonałych sytuacji. Próbował Aiden McGeady, ale strzelał niecelnie. W 12. minucie Alex uderzył kąśliwie, piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła poza boisko.
Motorem napędowym gospodarzy byli Brazylijczycy. I to oni stwarzali niebezpieczeństwo pod bramką gości z Żyliny. Próbował Welliton, próbował Ari, ale piłka nie znalazła drogi do siatki, bo albo piłkarza Spartaka pudłowali, albo na posterunku był Martin Dubravka.
Okres dominacji gospodarzy przyniósł wreszcie gola. Po centrze z rzutu rożnego Alexa piłkę głową skierował do siatki Ari. Błąd popełnił Dubravka, którego jeden z najniższych zawodników na boisku, Ari, zdołał sprytnie przelobować. Piłkę wybił jeden z obrońców, ale już zza linii bramkowej.
Do końca pierwszej połowy Spartak nadal przeważał, ale przed przerwą drugi gol nie padł.
Po zmianie stron do ataku ruszyli mistrzowie Słowacji. Trochę w obronnych szeregach gospodarzy starał się "namieszać" Gambijczyk Momodou Ceesay, ale nie potrafił zmusić do kapitulacji Andrieja Dykana.
Po kwadransie przewagi gości do głosu znów doszli piłkarze Spartaka. I w 61. minucie podwyższyli na 2:0. Świetne podanie Dmitrija Kombarowa wykorzystał Ari, który po raz drugi we wtorkowy wieczór na Łużnikach wpisał się na listę strzelców.
Końcowe pół godziny nie przyniosło już wielkich emocji. Padł jednak jeszcze jeden gol. W 89. minucie wynik meczu ustalił kolejny Brazylijczyk w składzie Spartaka - Ibson.
Spartak odniósł zasłużone zwycięstwo i po dwóch kolejkach ma na koncie sześć punktów, MSK Żylina - zero.
Spartak Moskwa - MSK Żylina 3:0 (1:0)
Bramki: Ari (34, 61), Ibson (89)
Sędzia: Martin Hansson (Szwecja).
Widzów: 37 000.
Spartak: Andrij Dykan - Sergiej Parszywliuk, Nicolas Pareja, Marek Suchy, Jewgienij Makiejew - Aiden McGeady, Aleksander Szeszukow (90-Renat Sabitow), Ari, Dmitrij Kombarow (84-Christian Maidana) - Alex, Welliton (67-Ibson)
MSK: Martin Dubravka - Lubomir Guldan, Jozef Piacek, Ondrej Sourek, Patrik Mraz - Emil Rilke (65-Admir Vladavic), Mario Pecalka (46-Momodou Ceesay), Sergio Vittor, Tomas Majtan (82-Stanislav Angelovic) - Robert Jez, Tomas Oravec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbyniu11
Stały Bywalec
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ads Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:05, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Auxerre - Real 0-1 w Lidze Mistrzów
Real Madryt pokonał 1-0 AJ Auxerre w meczu grupy G Ligi Mistrzów. W francuskim zespole zagrało dwóch Polaków - Dariusz Dudka (90 minut) i Ireneusz Jeleń (45). W wygranym 3-1 spotkaniu Arsenalu Londyn z Partizanem Belgrad bramki "Kanonierów strzegł Łukasz Fabiański, który popisał się obroną rzutu karnego!
Ci, którzy liczyli na pojedynki Ireneusza Jelenia z gwiazdami Realu Madryt, mogli się czuć zawiedzeni. Najlepszy napastnik Auxerre, przed rozpoczęciem gry, zasiadł wygodnie na ławce rezerwowych. Cóż, kontuzja kolana, z jaką się zmaga sprawiła, że trener Jean Fernades wolał nie ryzykować gry swojej największej gwiazdy od pierwszej minuty. Z kolei ci, którzy w meczach Ligi Mistrzów, lubią emocjonować się występami Polaków dostali nagrodę pocieszenia. Miejsce na lewej obronie zajął bowiem Dariusz Dudka, dla którego był to pierwszy występ w tym sezonie! W pierwszej połowie Dudka spisywał się poprawnie, a w 44. minucie omal nie zaskoczył - strzałem z dystansu - Ikera Casillasa.
Real rozpoczął mecz z Auxerre bez żadnej motywacji, jakby obrażony, że tak wielki klub musi się tułać po fracuskiej prowincji. Za brak koncentracji "Królewscy" mogli szybko zostać skarceni. Najpierw Casillas, wybijając piłkę, trafił w Dennisa Oliecha, ten ruszył w pogoń za futbolówką, ale ta była szybsza od napastnika gospodarzy. Potem znowu Oliech był bliski powodzenia, lecz nie zdołał oddać strzału.
Wraz z upływem minut Real przejął inicjatywę, długo i ślamazarnie rozgrywał piłkę, ale akcjom ekipy z Madrytu brakowało dynamiki. Poza tym zawodnicy Realu grali wyraźnie pod siebie. Dotyczy to zwłaszcza Cristiano Ronaldo, którego podsumowaniem gry w I połowie był fatalny strzał z dystansu - piłka przeleciała z 20 metrów nad poprzeczką. Goście mieli dwie świetne okazje do objęcia prowadzenia.
W 14. minucie Gonzalo Higuain kopnął z kilku metrów, a piłkę z linii bramkowej wybił Kamel Chafni. W 36. minucie z kolei klasą błysnął Olivier Sorin, który powstrzymał - w sytuacji sam na sam - Marcelo.
W przerwie trybuny stadionu ożywiły się, gdy Jeleń ruszył do intensywnej rozgrzewki. To oznaczało, że w drugiej połowie pojawi się na boisku. Polski napastnik czekał na swoją szansę. W 60. minucie uciekł już Sergio Ramosowi, lecz reprezentant Hiszpanii nieprzepisowo powstrzymał Jelenia, za co otrzymał żółtą kartkę. Za moment nasz reprezentant znowu miał szansę samotnie popędzić w kierunku bramki Casillasa. Nie zdołał jednak wyprzedzić Pepe, więc zdecydował się na strzał. Niezbyt udany. Piłka przeleciała obok słupka. W drugiej połowie ożywił się Ronaldo. W 70. minucie huknął z wolnego i Sorin z trudem wybił piłkę na rzut rożny. Za moment Portugalczyk główkował z kilku metrów. Nad poprzeczką.
W 79. minucie zapachniało sensacją. Wprowadzony do gry Alain Traore dośrodkował z lewej strony. Piłkę głową chciał wybić Pepe i trafił w... słupek. Odpowiedź Realu była bezlitosna. Rezerwowy Angel Di Maria odpadł piłki w polu karnym i zdobył zwycięskiego gola.
W samej końcówce do remisu mógł doprowadzić Jeleń, ale nie trafił w bramkę z kilku metrów.
Mecz w Auxerre z ławki rezerwowych obejrzał drugi bramkarz Realu - Jerzy Dudek. Za to występ w spotkaniu Partizana Belgrad z Arsenalem Londyn zaliczył Łukasz Fabiański. "Kanonierzy" wygrali 1-3, a Fabiański skapitulował w 33. minucie, gdy strzałem z rzutu karnego pokonał go brazylijski napastnik Partizana - Cleo. Był to gol na 1-1. Arsenal wygraną zapewnił sobie w drugiej połowie po trafieniach Marouane Chamakha i Sebastiena Squillaciego. W 84. minucie arbiter, po raz drugi w tym meczu, podyktował rzut karny dla Partizana. Tym razem Fabiański nie dał się zaskoczyć i obronił strzał Cleo.
Warto dodać, że w 57. minucie "11" dla Arsenalu nie wykorzystał Andriej Arszawin. Chwilę wcześniej czerwoną kartką ukarany został Marko Jovanović i gospodarze grali w "10" .
AJ Auxerre - Real Madryt 0-1 (0-0)
Bramka: 0-1 Di Maria (81.)
Auxerre: Sorin - Hengbart, Coulibaly, Grichting, Dudka - Contourt (46. Jeleń), Pedretti, Ndinga, Langil (77. Traore) - Chafni (88. Quercia), Oliech.
Real: Casillas - Arbeloa, Pepe, Sergio Ramos, Marcelo - Khedira, Xabi Alonso, L. Diarra (73. Di Maria) - Higuain (86. M. Diarra), Benzema (58. Oezil), Ronaldo.
Inne wtorkowe mecze Ligi Mistrzów
Partizan Belgrad - Arsenal Londyn 1-3
FC Basel - Bayern Monachium 1-2
AS Roma - CFR 1907 Kluż 2-1
Chelsea Londyn - Olympique Marsylia 2-0
Ajax Amsterdam - AC Milan 1-1
Sporting Braga - Sachtar Donieck 0-3
Spartak Moskwa - MSK Żilina 3-0
Źródło: Interia.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbyniu11
Stały Bywalec
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ads Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:54, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
2. kolejka Ligi Mistrzów: Inter Mediolan - Werder Brema 4-0
Inter Mediolan rozbił Werder Brema 4-0 w meczu 2. kolejki rozgrywek grupowych piłkarskiej Ligi Mistrzów. Bohaterem wieczoru na Stadio Giuseppe Meazza był Samuel Eto'o, który ustrzelił hat-tricka, po czym zamienił się w ... fotoreportera.
Agresywniej rozpoczęli piłkarze z Bremy i już po kilkudziesięciu sekundach było gorąco pod bramką Interu. Tim Borowski podał do Hugo Almeidy, ten przerzucił piłkę ponad wybiegającym z bramki Julio Cesarem, ale Lucio zdążył dopaść do futbolówki, gdy ta była tuż przed linią bramkową. Po chwili gospodarzy uratowała przed stratą gola świetna interwencja Julio Cesara po strzale Almeidy z rzutu wolnego.
Podrażniony Inter szybko odpowiedział. Najpierw Jonathan Biabiany dograł piłkę z rzutu wolnego Philippe Coutinho, a po jego "główce" piłka otarła się o boczną siatkę. Po chwili jeszcze lepszej okazji nie wykorzystał Wesley Sneijder. Holenderski pomocnik w czystej sytuacji trafił z 5 metrów w bramkarza.
Przewaga Interu zaczęła rosnąć, ale bremeńczycy wypracowali sobie kolejną świetną okazję. Tim Borowski centrował z prawego skrzydła, Almeida uciekł obrońcy, jednak nieczysto trafił w piłkę i ta przeleciała obok bramki, choć napastnik Werderu strzelał z 4 metrów.
W 22. minucie goście popełnili błąd przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy, przejął ją Samuel Eto'o, popędził w stronę bramki rywali i sprytnie wcisnął piłkę pod interweniującym bramkarzem.
Cztery minuty później kolejny błąd słabo spisującej się defensywy Werderu kosztował bremeńczyków utratę drugiego gola. Prostopadłe podanie Lucio trafiło do Eto'o, Kameruńczyk świetnie przyjął piłkę i nie dał szans Timowi Wiesemu. W 34. minucie Wesley Sneijder podwyższył na 3-0.
W 60. minucie Lucio źle wylądował po walce o górną piłkę i z kontuzją kolana opuścił boisko na noszach.
Mediolańczycy grali na luzie, a rywale nie potrafili zagrozić ich bramce. W 65. minucie Sneijder miał kolejną okazję do strzelenia gola, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką uderzając z rzutu wolnego z 18 metrów.
W 81. minucie Sneijder prostopadłym podaniem otworzył drogę do bramki Eto'o. Ten minął bramkarza i z bliska lekko trącił piłkę do pustej siatki. Kameruńczyk ustrzelił hat-tricka i zamienił się w fotoreportera. Pożyczył aparat od jednego z fotografów i zaczął "strzelać" fotki biegnącym z gratulacjami kolegom.
Grupa A
Inter Mediolan - Werder Brema 4-0 (3-0)
Bramka: 1-0 Samuel Eto'o (21.), 2-0 Samuel Eto'o (27.), 3-0 Wesley Sneijder (34.), 4-0 Samuel Eto'o (81.).
Inter: Julio Cesar (46. Castellazzi) - Maicon, Lucio (62. Santon), Cordoba, Chivu - Stankovic (80. Obi), Cambiasso - Biabiany, Sneijder, Coutinho - Eto'o.
Werder: Wiese - Wesley, Mertesacker, Prodl, Silvestre - Jensen, Borowski (46. Pasanen), Bargfrede, Marin (63. Hunt) - Arnautovic, Almeida (78. Wagner).
Valencia CF - Manchester 0-1 (0-0)
Happoel Tel-Awiw - Olympique Lyon 1-3 (0-2)
Schalke 0-4 Gelsenkirchen - Benfica Lizbona 2-0 (0-0)
Glasgow Rangers - Bursaspor 1-0 (1-0)
Tottenham Londyn - Twente Enschede 4-1 (0-0)
Panathinaikos Ateny - FC Kopenhaga 0-2 (0-2)
Rubin Kazań - FC Barcelona 1-1 (1-0)
Żródło: Interia.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dowi
Stały Bywalec
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:25, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Co sądzicie o meczu Arsenal-Barcelona i kto będzie górą w rewanżu : )))
Ja jestem za Barceloną od wielu wielu lat i sądzę, że wygrana Arsenalu to lekki przypadek
Barcelona była lepsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Administrator
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościerzyna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:12, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Rowniez liczylem na wygrana Barcy . No ale coz.. przynajmniej rewanz bedzie piekny Jak barca bedzie gonic wyniku to napewno bedzie ladnie ogladac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|